700 milionów lat temu nasza planeta, Ziemia, uległa drastycznej zmianie, zamieniając się w tzw. „Ziemię Śnieżkę”. To okres zlodowacenia, który spowodował pokrycie większej części planety lodem i śniegiem. Przez wiele lat naukowcy zastanawiali się, co mogło być przyczyną tego zjawiska. Teraz jednak, dzięki najnowszym badaniom, udało się znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Według niedawno opublikowanego badania naukowego przeprowadzonego przez zespół badawczy z Uniwersytetu w St Andrews w Szkocji, kluczem do zrozumienia zmian klimatycznych, które doprowadziły do „Ziemi Śnieżki”, był wzrost poziomu tlenu w atmosferze. Naukowcy doszli do wniosku, że około 700 milionów lat temu, dzięki intensywnemu procesowi fotosyntezy roślin, poziom tlenu w atmosferze znacznie się zwiększył. To z kolei spowodowało ochłodzenie klimatu i zmiany w cyrkulacji oceanicznej.
Wzrost poziomu tlenu w atmosferze miał ogromny wpływ na proces denudacji, czyli erozji skał i gleby. Zmiany w cyrkulacji oceanicznej spowodowane zwiększonym poziomem tlenu doprowadziły do oziębienia klimatu, co prowadziło do gromadzenia się lodu i śniegu na powierzchni ziemi. To z kolei spowodowało efekt albedo – czyli odbijanie promieni słonecznych przez pokrytą lodem powierzchnię Ziemi i dodatkowe ochłodzenie atmosfery.
Odkrycie tego mechanizmu było przełomowe dla zrozumienia przyczyn zlodowacenia „Ziemi Śnieżki”. Daje to również naukowcom lepsze narzędzia do prognozowania zmian klimatycznych w przyszłości. Pozwala również na lepsze zrozumienie interakcji pomiędzy atmosferą, oceanami i skalistym podłożem.
Wnioski z tej pracy naukowej pozwalają nam na głębsze zrozumienie historii klimatu naszej planety i pozwalają na lepsze przewidywanie zmian, których możemy spodziewać się w przyszłości. Zrozumienie mechanizmów prowadzących do zlodowacenia „Ziemi Śnieżki” jest ważne nie tylko dla nauki, ale także dla rozwoju strategii przeciwdziałania zmianom klimatycznym i ochrony naszej planety.