60 lat temu, 18 października 1963 roku, mała francuska kotka imieniem Félicette znalazła się w historii jako pierwszy i jedyny kot, który poleciał w kosmos. Jej niezwykła podróż była częścią eksperymentu przeprowadzonego przez francuskich naukowców w ramach programu kosmicznego CNES.
Félicette została wybrana spośród wielu kotów do udziału w misji kosmicznej ze względu na swoje spokojne i łagodne usposobienie. Przez kilka tygodni była specjalnie szkolona, aby przygotować się do lotu w kosmos. Po dokładnych przygotowaniach, 18 października 1963 roku kotka została umieszczona w kapsule znajdującej się na pokładzie rakiety strzeleckiej Veronique AG1.
Po udanym starcie rakietom udało się osiągnąć orbitę okołoziemską na wysokości 157 km nad powierzchnią Ziemi. Podczas 13-minutowego lotu Félicette była poddawana różnym testom i badaniom, aby sprawdzić wpływ mikrograwitacji na organizm kotów.
Po powrocie na Ziemię, Félicette stała się bohaterką i symbolem nauki kosmicznej we Francji. Niestety, po misji kotka nie została uhonorowana tak jak inne zwierzęta kosmiczne, a jej dalsze losy stały się nieznane.
Jednak niedawno odkryto, że Félicette przeżyła lot kosmiczny i została adoptowana przez naukowca Yann’a Bruguier, który opiekował się nią przez resztę jej życia. Félicette żyła spokojnie aż do swojej śmierci w 1965 roku, a jej ciało zostało pochowane na terenie Centrum Kosmicznego w Tuluzie.
Dzięki wyjątkowej historii i bohaterskiemu udziałowi w misji kosmicznej, Félicette stała się ikoną i inspiracją dla wielu osób na całym świecie. Jej historia przypomina nam o odwadze i determinacji, jakie potrzebne są do zdobywania nowych terytoriów w nauce i eksploracji kosmosu. Félicette będzie na zawsze pozostawać w pamięci jako pierwszy kot, który poleciał w kosmos i dowiódł, że nawet zwierzęta mogą odgrywać istotną rolę w badaniach naukowych.